20 października 2014

Dwa po dwa...

Witam!

Spieszę niezwłocznie poinformować, iż urodziły się kolejne dwie pary portmonetek :)
Tak, tak nie przesłyszeliście się! O zgrozo! :))
Kolejnych!!!

Ta już jest out.


a ta by chciała :)


Do tego powstała jeszcze jedna parka.

"Kropla Karmazynu"


i "Kropla Turkusu"


Ta... i to tyle póki co.
Teraz ręka mnie świerzbi do szycia. Zobaczymy czy i co z tego świerzbu wyniknie.

A męczę Was tymi portmonetkami, bo szykuję wkrótce małą niespodziankę z nimi związaną :)

Trzymajcie się ciepło!!!


4 komentarze:

  1. Ta z brudnym różowym marzenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Uzależniam się od Twoich komentarzy :) Dziękuję!!

      Usuń
  2. "A ta by chciała" - rozbroiłaś mnie na całej linii..... ha ha ha!!!! Nieśmiało zapytam - a co by chciała??
    Z niecierpliwością czekam zatem na tą niespodziankę z portmonetką w roli głównej, bo ja "też bym (taką) chciała"!!! :)))

    Świerzb powiadasz?? A jak można się tym zarazić?? Też by mi się przydało, żeby odpędzić te jesienne smuteczki, które mnie ostatnio nawiedziły....

    OdpowiedzUsuń
  3. o, lubię niespodzianki :) jak do tego portmonetkowa niespodzianka to nawet lepiej :)

    OdpowiedzUsuń