Wreszcie wzięłam się za serię moich luksusowych toreb. Oderwanie od szycia ubranek, to miła odskocznia. Seria jest jedyna w swoim rodzaju. Każda to unikat. Będzie ich kilka. Tu dwie pierwsze.
Jakoś nie mam pomysłu na nazwę zielonej i póki co jest propozycja "Evergreen". Jeśli macie swój pomysł dzielcie się :)
Oto i ona
Czerwona ma też nazwę roboczą: "Lady in Red" (wygląda na to, że opuściła mnie dobra passa na nazwy).
Prezentuje się tak:
Jak widać na załączonych obrazkach można je nosić na dwa sposoby. Składają się z materiału wierzchniego (japońska Kokka), tzw. battingu dla nadania lepszej formy i podszewki. Wewnątrz każdej podwójna kieszeń,
skórzane czarne paski i dwa zatrzaski (z przodu i z boku).
I tyle póki co.
Kurtokobluza dla Zosi, którą ostatnio zmajstrowałam jest wciąż w użyciu, ale do zdjęć jakoś Modelka się nie kwapi, więc nie wiem czy i kiedy się nią pochwalę...
Ot i tyle. Lecę szyć moją piękną serię korzystając z weny :)
Uściski gorące! :*
Przepiękne!
OdpowiedzUsuńDzięki za złamanie ciszy :)
UsuńWszystkich zatkało z wrażenia i zazdrości, ot co. Ja też zazdroszczę a już tej zielonej - ekstraordynaryjnie :))
UsuńNie, tu takie talenta mnie odwiedzają, że raczej to nie zazdrość acz melancholija jesienna. Tak tuszę. A zielona ładna, będą jeszcze inne. Wkrótce pokażę :) :*
UsuńNosz wyborne!!!! Tylko na kolor nie mogę się zdecydować - jedna ładniejsza od drugiej!! A można tak jedną na jednym ramieniu, a drugą na drugim? Bo jak tak to biorę! :)))))
OdpowiedzUsuń...haha i kolejną zrobię Ci na głowę :) Będziesz piękną żywą reklamą creaturrowych tworów!
UsuńUściski!
Zielona czy czerwona? Ja z tych co raczej zielony wybiorą, ale czerwona coś w sobie ma ;)
OdpowiedzUsuńPiknie ;P
Ja bym je odważnymi nazwała :) Dzięki!
UsuńZakochałam się w tej czerwonej, ma taki subtelny odcień. Do tego te mandale/kwiaty. Że o fasonie nie wspomnę :) Świetne!
OdpowiedzUsuńW pąsach całam!Jak ta czerwona,tylko kształtu innego :) Swego!
UsuńCałusy!