Owa ekologiczna taśma pochodzi z tzw. resztek materiałów. Najczęściej z bawełny, z której robi się koszulki. Można zrobić ją samemu w domu ze starej koszulki lub kupić gotowy motek (aby zrobić wersję domową można poszukać jak to się robi na internecie, gdzie filmików i instrukcji na ten temat jest bez liku).
Na polskim rynku dostępny jest jak dotąd jeden rodzaj wersji produkowanej fabrycznie, którego producentem jest holenderska firma Hooked Zpagetti. Na hiszpańskim jest więcej gotowych motków o różnej jakości, grubości i elastyczności. Osobiście preferuję te produkowane fabrycznie, ponieważ ich kolory i jakość są po prostu lepsze od tzw. ręcznie robionych w domu.
Owa T-shirt yarn może służyć do wyrobu bardzo wielu ciekawych produktów: toreb, chodników, dywanów, koszy i koszyków, podstawek, biżuterii i ... wielu, wielu innych.
Do wyczarowania jednego z produktów potrzebny jest motek, grube szydło (od 8 -15 cm), odrobina chęci i wyobraźni. Na ewentualny brak ostatniego elementu można zaradzić szukając licznych wzorów na internecie, które później można modyfikować wedle uznania :)
Co do tzw. pielęgnacji wyrobów z T-shirt yarn to najlepszą metodą jest ich pranie ręczne bądź w niskich temperaturach w pralce po uprzednim włożeniu do poszewki.
Jednym z najprostszych wyrobów jest zwyczajny koszyk do przechowywania różnych różności, o rozmaitej wysokości, grubości i kształcie. Wersja najłatwiejsza to koszyk o podstawie okręgu, którego zrobienie nie zabiera dużo czasu ani energii, co może być dobrym początkiem przygody z owym włóknem. Można do niego dorobić pokrywkę lub nie. Poniżej moja wersja na nitki i inne "robótkowe" drobiazgi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz