Dziękuję za miłe słowa uznania dla "Panny Irlandii". Stwierdzam, że nie znam się na ludziach :) Nie sądziłam że wywoła takie poruszenie :) a jak na tego bloga to ruch duuży!
Wspominałam tu wcześniej, że odkryłam sklep z taśmami, z których tworzę, i w których można trafić kolory cuda. I trafiam. I się cieszę. Kolor bowiem dla mnie to jedna z najważniejszych cech moich tworów. W przypadku zaś torebek ich mieszanie, łączenie, dobieranie z podszewką, paskiem bądź uszami... wszystko to spore wyzwanie, a potem najczęściej satysfakcjonujący efekt końcowy :)
Z uporem maniaka powstają kolejne i niedługo torebkowy arras na ścianę stworzyć z nich będę mogła..., ale tworzę, bo daje mi to przeogromną radość! :)
Oto i kolejna z zapowiadanych wykończonych dam. Kolor cudo :) Miodowy z ciemnobrązowymi, drewnianymi uszami i brązową podszewką w białe groszki. Jest i zapięcie na magnes, jest kieszonka na telefon...No fajowska jest i tyle! :D
Pokoloruj swój świat z "Lady Sunshine" :)) takie hasło mi się ciśnie na usta albo lepiej:
Pokoloruj swój świat z torebkami Creaturry ;))
Do Miłego i Miłego Wszystkiego!!
Bardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuń:) Dzięki!
UsuńŚwietna byłaby taka torebka w wersji XL na laptopa :)
OdpowiedzUsuń:) inne rozmiary na zamówienie :)
UsuńAle ładne, mmm, cieszy oko, cieszy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń