Dałam maszynie odpocząć :) Niedawna wizyta w pobliskiej "włóczkarni" zainspirowała mnie do rozpoczęcia sezonu na szyjotule. Włóczki tam mają takie piękne, kolory tak pobudzające wyobraźnię, że z trudem wyszłam stamtąd bez wora zapasów :)
Temperatury się obniżają, więc nadszedł czas na sezon szyi tulenia :) Tym razem szyjotul dla mojej córki. Podwójnie otacza szyję. Wełna Merino 100% w kolorze szarakowym, neutralnym, moim ulubionym :) Wełna - klasa! Można prać w 30 stopniach, jest miękka, ciepła i nie gryzie! Wzór banalny, a nie banalny :)
Po prostu półsłupek, oczko, półsłupek :)I takie fajne abażurki wychodzą :) Aha robiłam z podwójnej nitki, z pojedynczej za "chudziutki" był.
Oto i on na mojej ukochanej Modelce :)
Robi sie szybko, lecz zanim wymyśliłam sobie wzór, który mnie zadowolił, zanim dobrze dobrałam długość i szerokość...oj sporo prucia było :)
Do miłego :)
Wzór cudny. Może wreszcie sama zabiorę się za dzierganie. Póki co kolory włóczek w mojej pasmanterii zawiodły mnie okropnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marta
Tu u mnie kolory śliczne i wybór spory od naturalnych po miksy...ale ceny daja po oczach :)
OdpowiedzUsuńA do dziergania zachęcam! Mnie to bardzo uspokaja :)
Mnie też uspokaja, ale nie idzie mi tak szybko jak Tobie :)
Usuńbo ja tzw. pełnoetatowa mama póki co jestem...może to dlatego :)
UsuńUwielbiam! i Kolor i 'konsystencję' :)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło! :)
UsuńSzydełkowy czy 'druciany'? :)
OdpowiedzUsuńSzydełkowy :)
UsuńJest piękny. Mogę Cię poprosić o wzór? Bardzo proszę. :))
UsuńJasne :) Zakładam, że podstawy szydełka masz opanowane :) No więc najpierw łańcuszek. Tu dł dobierasz metodą prób i błędów. Dużo zależy od grubości włóczki i szydła. Następnie łączysz oczkiem ścisłym uważając, żeby się łańcuszek nie skręcił. Dalej robisz dwa oczka i omijając kolejne w łańcuszku, w kolejne wbijasz szydło i robisz półsłupek. Nastepnie jedno oczko, omijając to w łańcuszku i znowu w kolejne szydło wbijasz i półsłupek a potem oczko i tak co drugie oko w łańcuszku robisz do końca pierwszego rzędu. Na koniec jak zwykle oczko ścisłe. A rząd drugi zaczynasz jak pierwszy czyli 2 oczka (jako pierwszy półsłupek) i wbijasz szydło w wolną przestrzeń między 2 półsłupki z poprzedniego rzędu, robisz półsłupek, potem oczko i tak tak dalej...na wysokość jaką chcesz. I tyle. Niestey nie mam tego spisanego nigdzie :/ sama kombinowałam. Może się zbiorę wkrótce i zrobię tutka. Mam nadzieję, że pomogłam.
UsuńGeneralne założenie jest takie, że te półsłupki i to filary mosty tak jakby :) a oczko pomiędzy jest kładką. I jak uda ci sie zrobić to w pierwszym rzędzie, to potem samo się nasuwa gdzie wbić szydło - pod "kładkę" mostu poniżej :) Powodzenia i chetnie obejrze efekt końcowy :)
UsuńJesteś boska! Bardzo Ci dziękuję. :)) Pochwalę się - o ile będzie czym. :)
Usuń:) Szalona! Oby fajnie wyszło, jak co możesz pytać :) Czekam na efekty jak wyjdzie :)) No i ja z podwójnej nitki robiłam.
UsuńI ja spróbuję, bo wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i zachęcam :)
UsuńI zrób tutuka i podlinkuj do szydłoruszenia, koniecznie, żeby nam nie umknęło.
Usuń