23 lipca 2014

W paski i w kropki...

Witam!

I znowu portmonetek kilka... Obiecuję i sobie i Wam, że następny wpis będzie o czym innym :) Tymczasem kilka wersji pasiastych w groszki:

"Chłodnica"


"Romantyczka"


i "Skandynawka"


Ostatnia wersja kolorystyczna to mój wielki plan marzenie na quilt, ale kiedy on i czy w ogóle się pojawi....to już inna kwestia.

Czy i Wam ciężko zebrać się do czegokolwiek latem? Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem temperatur do 25 stopni :)

Ściskam wyjątkowo chłodno ;)

6 komentarzy:

  1. Kiedy ja lubię Twoje portmonetki! :)
    Ja preferuję temp. do 23 st. :) i cieszę się, że dzisiaj przyjemny chłodek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zazdroszczę temperatury i dziekuję jak zwykle za cierpliwe znoszenie portmonetkowych wpisów :)

      Usuń
  2. ohhh urocze są te Twoje portmonetki, zawsze chciałam spróbować uszyć coś z biglem ale jakos odwagi nie miałam, a do dopiero coś wyszydełkować!! podziwiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie taki diabeł straszny :) A z Twoimi umiejętnościami, to już tylko kwestia czasu i przełamania się! No i dziękuję oczywiście za uznanie :)

      Usuń
  3. ja mam takiego lenia, ale na szczęście dzisiaj narazie ciągle pada więc to miłą odmiana po takim upale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mogę się zdecydować która najładniejsza :D

    OdpowiedzUsuń