Na tapecie torebka, w głowie może cosik doń z materiału...a tymczasem wzięło mnie na powrót na portmonetki. Nowe zapięcia zamówiłam. Bawełny jeszcze dostatek, to się robią :)
Oto i kilka fot.
"Perliczka"
i "Pastella"
Jasne, delikatne na przekór nastrojowi w środku.
Miłego piątku!
Zdecydowanie jesteś moją Idolką w tworzeniu tych portmonetek!!! Są przecudne. Napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja też je uwielbiam! :)
UsuńPokochałam pastelową - pięknie dobrane kolory i moje ulubione zapięcie. Wydawanie pieniędzy z taką portmonetką byłoby przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńA perliczka... gdzie Ty takie świetne zapięcia wynajdujesz? Chciałabym takie kolczyki ;)
Pozdrawiam.
Lubię bawić się kolorami. Czasami ładnie wyjdzie. A zapięcia kupuję w miejscowym sklepie. Asortyment szybko się zmienia ostatnio, to i sporo nowych modeli mam :) Jeszcze niedługo będą z diamentami :)) Pozdro!
UsuńDiamenty! Wow. To co dziewczyny lubią najbardziej ;)
UsuńChciałabym taki sklep w swojej okolicy. Dzisiaj rozczarowała mnie osiedlowa pasmanteria oraz pani, która na moje pytanie odpowiedziała "nie wiem, bo nie szyję" :/ Na szczęście w kolejce za mną była osoba bardziej zorientowana :)
Cudne są:)Uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńMiło mi słyszeć :))
Usuń