18 lutego 2014

"Kokkainiątko"

Witam!

Już w trakcie "ciężkich robót" nad "Kokkainą" myślałam intensywnie nad portmonetką doń. I oczywiście nie daję za wygraną z portmonetkami z materiału (wciąż opracowuje idealny model), ale szydłowe lubię niezmiennie i pojawiło się w głowie czemu by nie spróbować. Jakiś czas temu walczyłam o kosmetyczkę w trójkąty zrobioną na szydełku u Weroniki i postanowiłam poszperać w internecie. Technika, której szukałam, a o której nie miałam zielonego pojęcia to TAPESTRY CROCHET. Wpisuję po angielsku, bo tak szukałam i pod tym hasłem google da Wam mln pomocnych stron oraz video (jakbyście chcieli spróbować swych sił w tej technice). No i po kilku próbach udało się. 

Nie jest w najpiękniejszych kolorach :), ale najbardziej zbliżonych do mojej nowej Pięknoty w trójkąty, więc nie narzekam. Teraz do kompletu kombinuję etui na karty/dowód, ... ale wszytsko powoli i w swoim czasie :)




A tymczasem dobrego tygodnia wszystkim tu zaglądającym. 
Cieszę się, że czasem Ktoś tu okiem rzuca ;)

7 komentarzy:

  1. Oooo, zajrzę na pewno w sieć, bo te trójkąty piknie wychodzą taką techniką specjalistyczną ;)
    No i komplet jest :) Urocze są te Twoje portmonetki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się , że zachęciłam :) No i dziękuję bardzo!

      Usuń
  2. Nic nie napiszę bo się zapowietrzyłam, a potem mnie zatkało :))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tylko sie wstydzę i mi głupio jak czytam komentarze od Ciebie :)) Dzięki! Mam nadzieję, żeś się już odetkała :P

      Usuń
  3. Nie ma granic dla Ciebie!
    Nawet nie pomyślałabym, że to się uda, a tymczasem Ty masz już gotowe takie cudo.
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym wcześniej nie widziała, że można, nie szukałabym :) Ale jak się okazało, że można, to...uparta sztuka ze mnie i lubie wyzwania! Chylę czoła i pięknie dziękuję!

      Usuń