Od czego by tu...
...najlepiej od początku chyba nieprawdaż? :)
Moja Córka zaczęła nowy etap w swoim życiu, a właściwie nowy etap zaczął się dla nas wszystkich! Krótko pisząc poszła do przedszkola!
W związku z tym postanowiłam cosik dla niej stworzyć. Na początku była pustka w głowie i presja. Wiedziałam, że chcę uszyć worek, ale miał być wyjątkowy! I tu pojawił się kryzys-olbrzym! Milion oglądanych cudów w internecie, tysiące tkanin i możliwości...wszystko to jednak miast pomóc, całkowicie mnie obezwładniło.
Z pomocą przyszedł wierszyk: "...mam fartuszek z muchomorkiem, do przedszkola chodzę z workiem...". Znacie? :)
Tak właśnie powstał prosty Muchomowór.