Uszyłam kilka dopieszczonych plecaków, wydziergałam kilka nowych portmonetek, uszyłam naprędce prostą czapkę dla Latorośli,..., ale dziś pokażę Wam dwa konkrety osobiste, tj. bluza dla mnie i sukienka dla Zosi.
W tę niedzielę udaliśmy się na plażę i pstryknęliśmy kilka zdjęć.
Najpierw ja.