Cześć i czołem!
Opuszczam się! Tracę motywację do blogowania i ja. Uciekają inni i jakoś takoś dziwnie, kiedy zbudowana mini społeczność rozsypuje się..., ale to chyba tzw. życie, praca, brak czasu, obowiązki, i to, i tamto... rozumiem.
Wszak każdy, kto popróbował życia blogowego wie, że to nie bułka z masłem. To nie tylko coś stworzyć i pstryknąć byle jakie foty, a potem wklepać dwa zdania. A nawet, jeśli są dwa, to się o nich sporo myśli...przynajmniej ja tak mam.
Czasochłonne to zajęcie, więc wszyscy, którzy odchodzą bądź odeszli,...trudno. Tęsknię i będę tęsknić, mając tylko nadzieję, że macie czas na dalsze tworzenie, bo to super zajawka jest!
Z tego powodu po troszę opuszczam się i ja. Ślamazarzę w publikowaniu postów, ale nie w tworzeniu. Chyba.
Dziś pokażę Wam kolejną serię "luksusowych" toreb. Dlaczego luksusowe? Bo są pierwsza klasa! I tyle :) Tak, tak ... jak wejdziecie na moją
DaWandę to zobaczycie, że są dość kosztowne, ale myślę że warte każdej złotówki i czego tam jeszcze.
Pokażę je, bo jestem z nich dumna, bo są piękne (Kokka oczywiście serwuje takie piękne wzory), bo jestem samochwała.
Dość ględzenia.
Oto i one!
"Spring Flower"