S jak dwie sukienki gwoli ścisłości.
Jedna dla mnie, sprzed roku!!! i druga dla mojej Zosi sprzed 2 tygodni.
Ta dla mnie powstała z myślą o plaży. Lekka, zwiewna i wygodna w ściąganiu i zakładaniu. Niestety nie do końca jest taka wygodna. Ciut za krótki stan i trochę jednak niedopasowana długość, czyni ją nieidealną na lekkie wyjście plażowe.
To moja inwencja, więc błędy były nieuniknione.
Niemniej jest ok i w tym roku nie zamierzam z niej rezygnować, jeśli dane mi będzie móc wyjść na plażę.
Voila!